poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Po krótkiej przerwie

.
Witam serdecznie
Miałam zamiar odezwać się w ubiegłym tygodniu, ale jak to zwykle bywa na wyjeździe do mojego rodzinnego Skorzewa, nie było czasu na tego typu przyjemności :) po zjechaniu się wszystkich dzieci było ich jedynie dziesięcioro :)- w tym najstarsze ma 6 lat, najmłodsze 8 miesięcy ... przy takim zagęszczeniu małych charakterów nie było mowy usiąść nawet do maila, a wieczorne pogaduszki z Siostrami bywają bezcenne, więc sobie odpuściłam.
Ah- tam to życie aż się gotuje i kipi :) Dzieci szczęśliwe i zmęczone padały jak kawki ♥
.



Większa połowa bandy ;)


Dzisiaj zaczęłam nadrabiać zaległości :) między innymi te związane z szyciem. 
Oto dwa szmaciane Pinokia- mają 50 cm- jeden z nich jeszcze nie ma domu ;)
.




.





.

Sowa dla Filipa się robi :
.
.
Serdecznie pozdrawiam.
Do zobaczenia Kochani :)




2 komentarze :