wtorek, 28 czerwca 2016

Ślubne uszaki

.
Sezon weselno ślubny w pełni.
Dostałam zamówienie na parkę króliczków, które usiądą na stole weselnym jako dekoracja, a potem będą fajną pamiątka ;)








Na koniec kilka kadrów z wczorajszego wypadu nad morze.
Od jutra na 1,5 tygodnia moja aktywność i odpowiadanie na wiadomości mogą być opóźnione- wyjeżdżamy na mały urlop. Buziaki i do zobaczenia ;)









 
S.

niedziela, 26 czerwca 2016

Dzień Ojca

.
Witam cieplutko:)

Jak minęła Wam niedziela? Zaskakująco "chumorzasta" i sina w swych barwach?? :) 
U nas dzisiaj pełna chata- rodzinka z zaskoczenia zapukała do naszych drzwi z samego rana. Mało tego przywieźli mi tatusia!!!! o mało nie padłam z zachwytu :) 
Długo nie męcząc się w bloku, przyodziałam gości w co się dało i wyruszyliśmy nad morze. 
Przygotowani byli na temperaturę podobną jak wczoraj, czyli 50stopni w słońcu, ale w szafach znalazło się wszystko co nam potrzebne :)
Cudna niedziela.










Jeśli nie ma mnie na zdjęciu, to prawie zawsze jestem po drugiej stronie obiektywu :p



 

Dzień Ojca minął nam na odległość, ale teraz  zastanawiam się czy dzisiejsza niedziela do prezent na Dzień Dziecka czy bardziej Dzień Ojca? 

Tato.



Chciałam Wam dzisiaj pokazać weselne króliczki i generalnie tak zaczęłam:)
Wpis z cyklu "Eksport z Życia" czasem nie zaszkodzi.

Buziaki i do zobaczenia! 







 

niedziela, 19 czerwca 2016

Z szarości do czerni

.
Witajcie :)
Chciałabym dzisiaj przedstawić Wam moje nowe szyjątka- sesja na tle dywanu z ostatniego wpisu ( już jest kolejny- szary ;))
Królik  w ciemnej tonacji i skrzydełka do kompletu to prezent do chłopca;) W jego pokoju siedzi już jeden królik w wersji chłopięcej, a od kilku dni towarzyszy mu dziewczyna :)
Zapraszam do oglądania.
 
 


 



 
 
 Kochani- mam dla Was wiadomość:) Za jakieś 3-4 tygodnie powinna działać nasza nowa strona internetowa, będzie tam również zakładka sklepu online w którym będą produkty dostępne od ręki i te na zamówienie. Poza produktami wykonanymi moimi rękami będzie trochę dekoracji i mebelków min. świecące cotton ballsy :) Jeszcze zostało sporo pracy więc trzymajcie kciuki:) Ledwo to ogarniam.

Do zobaczenia ♥


Sabina 


 


środa, 15 czerwca 2016

Dziurawy dywan

.
Zabierałam się do tego dywanu już chyba pół roku, ale z obawą, że jest zapewne trudny do zrobienia i może mi nie wyjść, przekładałam ciągle na później. 
Mój pierwszy dywanik z dziurami:) Średnica 118 cm, niecałe 700 m sznurka, około 11 godzin pracy. / prędkość światła wciąż nie osiągnięta:)/
Jak Wam się podoba??
 

 

 
 
Następny będzie większy i beżowy.
 Tymczasem na mych kolanach układa się dywanik miętowo szary- wykorzystałam do niego nowy sznurek w kolorze miętowego melanżu.
 
 
Kochani- szczęśliwego dnia Wam życzę. Słońce wraca!! ♥


...

poniedziałek, 13 czerwca 2016

Anioł

.
Dzień dobry :)

Aniołek cały w mięcie i turkusie uszyty został "między wierszami" czyli wtedy kiedy przyszedł moment uszycia czegoś poza zamówieniami. Moment w którym budzi się potrzeba zrobienia czegoś "od tak". 
Anioł ma 60 cm i wciąż siedzi w mojej pracowni.
/ dostępny /
shekoku.poczta@gmail.com











Szydełkowanie ostatnio u mnie prawie każdego dnia, realizuję Wasze zamówienia.  Mam przypadłość robienia czegoś zupełnie dla nikogo, nawet wtedy kiedy czas zabardzo na to nie pozwala :p tak powstał
duży kosz z uchwytami.
/ dostępny / 





Uciekam! to już 10-ta, a przede mną dużo ganiania własnego ogona.

Pozdrawiam cieplutko!

Sabina