poniedziałek, 23 maja 2016

Minęło ...

.
Witajcie

23 maj- zwykły dzień... chociaż 34 lata temu ( Maatko!!!) dla moich Rodziców pewnie nie był taki zwyczajny:) Przyszedł na Świat mój Brat Bliźniak Sławek, a za nim trochę na odwrót, bo z nogami do przodu ja ;) kurcze- mam wrażenie ,że to było wczoraj :D Marszczę się coraz bardziej, więc pewnie to fakt.
Cóż ... zastanawiam się tylko jak dogonić mamusię i za dwa lata mieć 9-cioro dzieci. 
Mamo, Tato- z okazji naszych urodzin życzę Wam dużo zdrowia. Wszystkiego tego co mieć chcieliście, a "dzięki" NAM nie mieliście ♥ 



W 2010 jednemu i drugiemu urodziły się córki:) 
Blondyna i Brunetka.


/ Miejsca na kanapie zabrakło ... a na zdjęciu nie ma jeszcze brata i 2 sióstr ;) /

Kochani- wpis zupełnie spontaniczny, bo nie chciałam! Ale jak wyszło, tak Wam udostępniam:)

***

Chciałabym jeszcze zaprezentować Wam jedną z moich ostatnich lalek:) Usiadłam do niej, bo mnie strasznie korciło uszycie czegoś tak po prostu.
Wyszła czarnowłosa dziewucha:)



 



 Lalka ma 50 cm, jeśli ktoś chciałby przygarnąć może wziąć pod uwagę doszycie skrzydełek ;)
shekoku.poczta@gmail.com








13 komentarzy :

  1. lala cudowna, a fotki mnie rozbroiły, fajnie jest mieć dużo rodzeństwa, też jestem bliźniakiem (dwujajowym -mam siostrę):-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli kochacie się z siostrą jeszcze bardziej??:)dziękuję i serdecznie pozdrawiam
      S.

      Usuń
  2. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:-) Ja mam tylko jednego brata i zawsze zastanawiałam się jak to jest mieć więcej rodzeństwa...teraz wiem-brak miejsca na kanapie:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)
    P.S.
    Lalka jak zwykle fantastyczna:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaaak- ciasno na kanapie, ale jakoś w późniejszym etapie bez problemu mieściliśmy się na "niej" .... piękne czasy!
      Dziękuję Ci, pozdrawiam.
      Sabina

      Usuń
  3. Wszystkiego naj... najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń i dużo radości :) Serdeczne życzenia również dla braciszka Sławka :) Basia Sz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu- bardzo Ci dziękuję, w imieniu Sławka również.
      S.

      Usuń
  4. Sabinko jak zawsze... szyjatko jest super, przypomina mi troche Ciebie, zwlaszcza na zdjeciu gdzie siedzi to superasnym bialym fotelu ;) Wiesz...tak wlasnie pomyslalam, gdybym sie postarala i tez bym miala blizniaki to moglabym tez miec 9-cioro dzieci w wieku 36 lat :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga- dzięki:)ja Cię podziwiam! serio :) teraz rodzina 2+4 to fenomen:)
      Buziaki

      Usuń
  5. Sabi, przepraszam, że składam Ci życzenia tak późno, ale działo (i dzieje się) ostatnio w naszym życiu, więc zrobiłam sobie tygodniową przerwę w zaglądaniu na Twojego bloga. W każdym razie życzę Ci wszystkiego tego, czego Ty sama byś sobie życzyła. Te same życzenia przekaż też proszę Sławkowi :) Niech się Wam wiedzie i powodzi tak, byście w każdej chwili swojego życia mogli powiedzieć, że jesteście szczęśliwymi ludźmi :) Nawet nie wiesz ile radości sprawiłaś mi zamieszczając Wasze zdjęcia i opatrując je w ciepłe komentarze. Dziękuję Ci. O ile lepiej smakuje poranna kawka w towarzystwie uśmiechów wywołanych Twoim obrazem i słowem...:) P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana dziękuję za te piękne życzenia. Niech się spełnia :)
      Cieszę się, że mogłam Ci sprawić przyjemność, a skoro kawkę pijesz czytając i oglądając mojego bloga to ja Ci na to, że dumna jestem:D
      ps. Piszę maila.

      Usuń
  6. Brat bliźniak ? o to bratnią duszę spotkałam bo u mnie jest siostra bliźniaczka :-) i urodziłyśmy się 24 maja tyle że kilkanaście lat wcześniej :-). Wszystkiego naj... :-). Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci kochana:) Mając siostrę bliźniaczkę to jesteście o jeden stopień wyżej:) dogadywałam się ze Sławcie bez słów, albo na migi, ale my jednak z dwóch jaj:D ja urodzona ciemna blondi, on czarnowłosy- nic nie jesteśmy podobni do siebie:)
      S.

      Usuń
  7. Ojeja, jaka ogromna rodzina! Wasze święta muszą być bardzo liczne. Dla mnie to abstrakcja, w rodzinie trafiały się trójki co najwyżej, za to sporo jedynaków dla odmiany. Moja rodzina w zasadzie z pokolenie na pokolenie wymiera. ;)

    OdpowiedzUsuń