.
Hej:)
Chyba mi się spełnia sen o kawałku własnej trawy, tej nie oglądającej bloki , takiej po której będę mogła rozłożyć koc i wylegiwać się z dziećmi, takiej po której będą biegały boso jeśli będą miały na to ochotę, takiej trawy na której będę mogła bez obaw szlifować jakiś stary mebel, malować i nie patrzeć , że trochę się kurzy:) Szczyt marzeń to nie jest, ale na chwilę dzisiejszą mi styka i mnie radość wszelaka ogarnia- aha i rośnie tam piękny krzaczek hortensji :)
coś więcej napiszę później :)
***
Sowy, które uszyłam poleciały do Reykjaviku.
.
.
.
Wspominałam Wam ostatnio o podjęciu prób szydełkowania. No właśnie- wchłonęło mnie całkowicie:) już wiem o co chodzi z oczkiem ścisłym, łańcuszkiem, półsłupkami, słupkami i co najważniejsze udało mi się zrobić płaską ,okrągłą podstawę pod koszyczek :) robiłam to na zasadzie prób i błędów przez bite 7 godzin :) plotłam, prułam, plotłam prułam, sprawdzałam co się będzie działo jak "zrobię tak- lub tak" :)
ta-da :)
Wczoraj w nieco krótszym czasie i lepiej wykonanym kołem na podstawie zrobiłam różowy :)
Już wiem co należy poprawić, zrobić inaczej a zapasy są :)
bawełniany sznurek z rdzeniem, grubość 5 mm, szydełko grubości 9 mm |
Sabina
Sowy świetne :) a co do szydełkowania to kosze idealnie wyszły!!! i mają fajne kolorki pastelowe :)
OdpowiedzUsuńkolorki wybrałam , bo właśnie takie potrzebne będą do pokoju córci, ale już zastanwiam się nad szarym, czarnym i żółtym:) pozdrawiam i serdecznie Ci dziękuję :)
UsuńSowy przecudne :) koszyki genialne :)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ !!!! :) :)
Usuńale świetne te sowy
OdpowiedzUsuńale świetne te sowy
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZdolniacha! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda szydełko wciąga bardzo. Sowy super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Och! Sówki są śliczne, jak zawsze urocze, kolorowe i wesołe. Koszyczki też niczego sobie. Szkoda, że ja tylko jestem takie beztalencie :)
OdpowiedzUsuńZałożę się , że masz jakieś talenty- każdy je ma- może taka skromna jesteś, albo "niedkryta " :)
Usuńdziękuję za słówko :)
Oj kochana no jak ja cię doskonale rozumiem-szydełkowanie wciąga na maksa! Ja też przepadłam bez reszty,teraz mogę nic nie robić tylko dziergać koszyki ;p Na razie robię jedynie okrągłe formy a i serduszka zrobiłam a jest jeszcze tyle rzeczy,które można wydziergać!
OdpowiedzUsuńCudnie ci wyszły kosze!!! Nie robiłam jeszcze takich z uchwytami ;p No i własnie-sznurek to podstawa w takich wyrobach! Ja na razie dziergam zwykłą włóczką ale chcę zacząć robić ze sznurka. Powiedz mi gdzie się zaopatrujesz ? Na allegro?
A sówki przepiękne! Dopracowane w każdym szczególe!
Uściski posyłam- szydełkowo zakręcona Karmelowa :)
Sówki super, a koszyczki - majstersztyk:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńNo nie, ile rodzai tkanin, ile faktur ...a jaka kolorystyka :) Sówki super!
OdpowiedzUsuńNo nie, ile rodzai tkanin, ile faktur ...a jaka kolorystyka :) Sówki super!
OdpowiedzUsuństaram się, aby sówki były kolorowe i nie przesadzić z tym urozmaicaniem ;). DZIĘKUJĘ! :)
UsuńSowy są niesamowite! Koszyczki też wyszły pięknie, gratuluję zdolności!
OdpowiedzUsuń