niedziela, 26 czerwca 2016

Dzień Ojca

.
Witam cieplutko:)

Jak minęła Wam niedziela? Zaskakująco "chumorzasta" i sina w swych barwach?? :) 
U nas dzisiaj pełna chata- rodzinka z zaskoczenia zapukała do naszych drzwi z samego rana. Mało tego przywieźli mi tatusia!!!! o mało nie padłam z zachwytu :) 
Długo nie męcząc się w bloku, przyodziałam gości w co się dało i wyruszyliśmy nad morze. 
Przygotowani byli na temperaturę podobną jak wczoraj, czyli 50stopni w słońcu, ale w szafach znalazło się wszystko co nam potrzebne :)
Cudna niedziela.










Jeśli nie ma mnie na zdjęciu, to prawie zawsze jestem po drugiej stronie obiektywu :p



 

Dzień Ojca minął nam na odległość, ale teraz  zastanawiam się czy dzisiejsza niedziela do prezent na Dzień Dziecka czy bardziej Dzień Ojca? 

Tato.



Chciałam Wam dzisiaj pokazać weselne króliczki i generalnie tak zaczęłam:)
Wpis z cyklu "Eksport z Życia" czasem nie zaszkodzi.

Buziaki i do zobaczenia! 







 

2 komentarze :

  1. Świetna rodzina! Po zdjęciach widać, że jesteście pogodnymi ludźmi i fajnie się bawicie spędzając cas ze sobą! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. A to niespodzianka!!!!!!super!!!!!

    OdpowiedzUsuń