witam :)
Były spacery, wyjście na plac zabaw, paprykowe szaleństwo czego efektem jest leczo, krupnik, galaretka z brzoskwiniami i malinami .... i wyprawa rowerowa całą naszą "czwórką" .... żal mi tych ostatnich ciepłych dni nie wykorzystać, więc skoro pojazdy dwukołowe kupowaliśmy to nie po to, by stały i się kurzyły ... po południu na balkonie mam bardzo dużo słońca i jak mogę- siedzę. No właśnie:) już nie mam ziół- oskubałam z każdego listka oregano, rozmaryn, mięte i bazylię- wysuszyłam, a miejsce na parapecie zajął wrzosiec :)
Ciekawe jak długo uraczy nas takim wspaniałym klimatem "matka natura".
***
a w temacie szycia:
....dzisiaj nie,
ale chciałabym pokazać kilka imion uszytych wcześniej na specjalne zamówienia. Bawełniane, kolorowe i mięciutkie dekoracje, prezenty dla maleńkich analfabetów ;) - pierwszymi literkami jakie pozna Antosia i Zosia będą zapewne te, które wiszą w ich pokojach .
Ciocia Anna oszalała na punkcie narodzin Antosi :) zamówiła Jej imię w kolorach czerwieni :)
♥ Zosienka ♥
M I Ł E G O W E E K E N D U :)
SHEKOKU
Super są te literki, miętowa "Zosia" jest najlepsza:)
OdpowiedzUsuńA mnie się najbardziej ślimaczek podoba :)
OdpowiedzUsuń