.
Mam trudność w wyborze zdjęć do moich wpisów, zawsze robię ich jakieś 10 razy więcej nić pokazuję, więc tym bardziej ciężko w wyborze tego jednego/jedynego- każde ujęcie jest inne i w każdym widzę coś co mi się podoba. Dlatego wybaczcie, ale życzę Wam miłego oglądania. Szyciątek już ze mną nie ma- są w pokoju Antosia i Kornela.
Aniołek ma 50cm- miał być w barwach jesieni- a jak jesień to i czapa musi być :) Antkowa sówka w szarościach z dodatkiem żółtego.
A poza tym sporo innych rzeczy się dzieje :)
Milusiński zaczyna od takiego podejścia- potem wskakują mu dwie tylne łapy na kanapę :D
Sabina